wtorek, 31 lipca 2012

Post SES

Post longa semajno en Nitra mi revenis al Partizanske. Ĉiuj aferoj anstataŭ solviĝi, komplikiĝis eĉ pli. Verŝajne per unu stulta ŝerco mi perdis unu amikon, sed mi trovis novan. Tamen situacio estas tiel stranga kaj etoso tiel malbona, ke mi ne povis normale ĝui aranĝon en Nitra. Mi renkontis novajn homojn, estis kelkajn amuzajn okazaĵojn, sed samtempe mi pensis pri tiaj tute nekutimaj aferoj kaj ne povis liberigi mian cerbon. Anstataŭ ripozi, mi estas pli laca kaj preskaŭ nenio helpas al mi. Surprize kaj hazarde mi unufoje en mia vivo estis ebria, sed eĉ tiam mi plu havis kapon plenan de problemoj kaj alkoholo ne helpis forgesi pri ili.
Ankoraŭ mi ne certas, sed verŝajne mi revenos al Pollando post 2 aŭ 3 tagoj. Mi jam volas reveni, sed mi timas, ĉar mi scias, ke tie atendas min aliajn problemojn, kiujn mi devas solvi.
Po długim tygodniu w Nitrze wróciłam do Partizanskiego. Wszystkie sprawy zamiast rozwiązać się, pokomplikowały się jeszcze bardziej. Prawdopodobnie straciłam jednego przyjaciela, ale zyskałam nowego. Sytuacja jest jednak tak dziwna i atmosfera tak zła, że nie mogłam normalnie cieszyć się imprezą w Nitrze. Spotkałam nowych ludzi, było kilka ciekawych wydarzeń, ale w tym samym czasie myślałam o tych zupełnie nietypowych sprawach i nie mogłam uwolnić mojego umysłu. Zamiast odpocząć, jestem bardziej zmęczona i nic mi nie pomaga. Niespodziewanie i przypadkowo pierwszy raz w życiu się upiłam, ale nawet wtedy miałam głowę pełną problemów i alkohol wcale nie pomógł o nich zapomnieć.
Jeszcze nie jestem pewna, ale prawdopodobnie wrócę do Polski za 2-3 dni. Chcę już wracać, ale boję się, bo wiem, że czekają mnie tam inne problemy, które muszę rozwiązać.

czwartek, 19 lipca 2012

Malklare

Dum lasta semajno mi legis kelkajn librojn, sed eble bedaŭrinde mi malbone elektis ilin. Ĉiuj estis strangaj, ekzemple "Flugo super la kukola nesto" (mi trovis tradukon de titolo ĉe Vikipedio, mi ne scias, ĉu ĝi estas oficiala), tamen tio iel kongruas kun miaj malklaraj sentoj. Ĉiutage mi multe ridas, ĉar ni loĝas kun Ĉeĥo, kiun ni ne povas kompreni kaj ofte estas ridindaj situacioj. Sed mi havas ankaŭ kelkaj novaj, tute surprizaj problemoj.
Morgaŭ matene mi forveturas al Nitra kaj mi ne certas, ĉu mi havos interreton tie. Post unu semajno mi verŝajne revenos al Partizanske por kelkaj tagoj kaj poste mi forveturos al Pollando.
W ciągu ostatniego tygodnia przeczytałam kilka książek, ale chyba niestety źle je wybrałam. Wszystkie były dziwne, np. "Lot nad kukułczym gniazdem", jednak pokrywa się to jakoś z moim niejasnym nastrojem. Codziennie dużo się śmieję, bo mieszkamy z Czechem, którego nie możemy zrozumieć i często mają miejsce zabawne sytuacje. Ale mam też kilka nowych, zupełnie niespodziewanych problemów.
Jutro rano wyjeżdżam do Nitry i nie jestem pewna, czy będę tam miała internet. Prawdopodobnie za tydzień wrócę do Partizanskiego na kilka dni, a później pojadę do Polski.

niedziela, 15 lipca 2012

Esperanta stelo en Vroclavo

Post preskaŭ du semajnoj de suno kaj varmego, hieraŭ komenciĝis tempo de nuboj kaj pluveto. Nia ĉefo forflugis al alia lando, do ni restis solaj kaj ni ne havas multe da laboro. Eble ni iomete turismumos dum semajno. Bedaŭrinde mi ne havas fotojn por montri, mi faris nur kelkajn per mia poŝtelefono, sed mi ne havas ĉi tie kablon por konektigi ĝin kun mia komputilo.
Sed se temas pri fotoj, do mi havas unu foton faritan per mia poŝtelefono en Vroclavo. Divenu, kie troviĝas tiu loko:) Verŝajne en urbo estas iu kaŝesperantisto, kiu ŝatas grafitio:)
Po prawie dwóch tygodniach słońca i upałów, wczoraj zaczął się czas chmur i deszczu od czasu do czasu. Nasz szef poleciał do innego kraju, więc zostaliśmy sami i nie mamy wiele do roboty. Może trochę pozwiedzamy w czasie tygodnia. Niestety nie mam zdjęć do pokazania, zrobiłam tylko kilka telefonem, ale nie mam tutaj kabla, żeby podłączyć go do komputera.
Ale jeśli chodzi o zdjęcia, to mam jedno zdjęcie zrobione telefonem we Wrocławiu. Zgadnijcie, gdzie się znajduje to miejsce:) Prawdopodobnie w mieście jest jakiś ukryty esperantysta, który lubi graffiti:)

środa, 11 lipca 2012

Ripozo sen ripozo

Ekde kiam mi venis ĉi tie, en Slovakio, mi penas ripozi. Bedaŭrinde mi ne sukcesas. Eble fizike mi iomete ripozas, ĉar mi frue iras dormi, sed en mia kapo plu estas tohuvabohuo. Malnovaj problemoj ankoraŭ ne solviĝis kaj komenciĝas novaj.
En laborejo ni nun ĉefe tradukas paĝarojn, ordigas kaj kalkulas librojn aŭ aĵojn. Etoso estas bona, ni ofte ŝercas, antaŭhieraŭ ni havis laborekskurson al Nitra. Sed mi ne povas ĝui tiel, kiel mi volus, ĉar mi konstante cerbumas pri aliaj aferoj.
Od kiedy przyjechałam tutaj, na Słowację, staram się wypocząć. Niestety nie udaje mi się to. Fizycznie może trochę odpoczywam, bo wcześnie kładę się spać, ale w mojej głowie nadal jest tohuwabuhu. Stare problemy jeszcze się nie rozwiązały, a już zaczynają się nowe.
W pracy teraz głównie tłumaczymy strony internetowe, porządkujemy i liczymy książki oraz inne rzeczy. Atmosfera jest dobra, często żartujemy, przedwczoraj mieliśmy służbową wycieczkę do Nitry. Ale nie mogę się cieszyć tak, jak bym chciała, bo ciągle głowię się nad innymi rzeczami.

środa, 4 lipca 2012

Incendio

Sono de fajro hodiaŭ min vekiĝis. Bonŝance ne mi mem aŭ mia loĝejo brulis. Incendio estis apude, herbo aŭ io simila brulis. Mi ĉagreniĝis, ke ĉirkaŭaĵo (bela arbaro) ankaŭ povas esti bruligita. Finfine fajro finiĝis, restis nur multe da fumo.
Nun ion speciale por D., ĉar kiam mi pri tio legas, mi ĉiam pensas pri ŝi kaj nia laborejo:) En slovaka lingvo „fajrestingisto” estas „požiarník”, tio tre plaĉas al mi:)

Dzisiaj obudził mnie dźwięk ognia. Na szczęście nie paliłam się ani ja, ani moje mieszkanie. Pożar był niedaleko, paliła się trawa czy coś podobnego. Martwiłam się, że może się spalić też pobliski piękny las. W końcu ogień zgasł, została tylko kupa dymu.
A teraz coś specjalnie dla D., bo zawsze kiedy o tym czytam, myślę o niej i o naszej pracy:) Po słowacku "strażak" to "požiarník", co mi się bardzo podoba:)

poniedziałek, 2 lipca 2012

Internacia spektado de finalo

Dua tago mi jam estas en Slovakio je staĝo. Vojaĝo per 2 trajnoj kaj 2 aŭtobusoj estis tre laciga. Ĉi tie nun estas eble preskaŭ 40 gradoj. Mi tre ne ŝatas kiam estas tiel varmege. Nenie estas agrabla ombro. Eĉ nokte estas tiel varme, ke mi ne povas normale dormi. Kaj oni diras, ke simila vetero daŭros ankoraŭ unu semajno.
Hieraŭ ni spektis en drinkejo (en nia loĝejo ni ne havas televidon) finalon de Eŭro 2012 en Kievo. Hispanio venkis 4:0 kun Italio. Matĉon mi spektis en internacia akompanado: kun ruso, ĉeĥo kaj slovako kaj kun alia polo per ĉeĥa televido en slovaka drinkejo, trinkante ĉeĥoslovakan Kofolaon:)
Drugi dzień jestem na Słowacji na stażu. Podróż dwoma pociągami i dwoma autobusami była bardzo męcząca. Teraz jest tu chyba prawie 40 stopni. Nie lubię, kiedy jest tak gorąco i duszno. Nigdzie nie ma przyjemnego cienia. Nawet nocą jest tak gorąco, że nie mogę normalnie spać. Mówią, że podobna pogoda potrwa jeszcze tydzień.
Wczoraj w knajpie (nie mamy w mieszkaniu telewizora) oglądaliśmy finał Euro 2012 w Kijowie. Hiszpania wygrała 4:0 z Włochami. Mecz oglądałam w międzynarodowym towarzystwie: z Rosjaninem, Czechem, Słowakiem i Polakiem, przez czeską telewizję, w słowackiej knajpie, pijąc czechosłowacką Kofolę:)