sobota, 13 października 2012

Variema vetero kaj disdividoj en laborejo

Dum lastaj tagoj mi laboris. En unu tago surprize estis ĉe spektaklo multe da konatuloj. Pri kelkaj mi sciis, sed aliajn mi entute ne atendis. Mi pensas, ke ĉiuj bone amuziĝis.
Se temas pri laborejo, ŝanĝoj estas iomete strangaj, laŭ mi kelkaj eĉ stultaj. Sed mi nenion povas fari, mi devas obei. Mi ankoraŭ ne konas ĉiuj novajn kunlaborantojn, ne ĉiuj estas sufiĉe amikemaj. Kaj plimulto de malnovaj kunlaborantoj ne ŝatas ilin. Tio iomete detruas antaŭan, mojosan etoson. Eble post iom da tempo disdividoj malaperos.
Kompreneble mi plu estas malsana, hieraŭ mi denove vizitis apotekon. Multaj homoj estas malsanaj, en mia familio, en laborejo kaj ĉe universitato. Variema vetero. Por morgaŭ mi planis ekskurson, sed mi nun preferas resti en mia lito kaj trinki varman teon. Mi nur veturos hejmen morgaŭ, ĉar mi devas tion fari, kvankam mi ne volas. Sed mi devas preni kelkajn aĵojn kaj aliajn presi. Mi ne povas veturi hodiaŭ, ĉar mi iras al laboro vespere, espereble estos malmulte da spektatoroj.

W czasie ostatnich dni pracowałam. Jednego dnia niespodziewanie na spektaklu pojawiło się sporo znajomych. O kilku wiedziałam wcześniej, ale niektórych zupełnie nie oczekiwałam. Myślę, że wszyscy dobrze się bawili.
Jeśli chodzi o pracę, zmiany są trochę dziwne, według mnie niektóre wręcz głupie. Ale nie mogę nic zrobić, muszę być posłuszna. Nie znam jeszcze wszystkich nowych współpracowników, nie wszyscy są wystarczająco kontaktowi. A większość starych pracowników raczej ich nie lubi. To trochę psuje wcześniejszą, fajną atmosferę. Może po jakimś czasie te podziały znikną.
Oczywiście dalej jestem chora, wczoraj znowu odwiedziłam aptekę. Dużo ludzi choruje, u mnie w rodzinie, w pracy, na uniwersytecie. Zmienna pogoda. Na jutro planowałam wycieczkę, ale teraz wolę zostać w łóżku i wypić ciepłą herbatę. Jutro tylko pojadę do domu, bo muszę to zrobić, chociaż nie chcę. Ale muszę wziąć kilka rzeczy, a inne wydrukować. Nie mogę jechać dzisiaj, bo wieczorem idę do pracy, mam nadzieję, że będzie mało widzów.

2 komentarze:

  1. Ano nie było. Chociaż pod względem treści nie przypominam sobie innego tak słabego przedstawienia, oprócz wspomnianego wczoraj naszego ulubieńca M.T.:)

    OdpowiedzUsuń