poniedziałek, 23 września 2013

Post forveturo de rusoj

Dimancxe matene ni adiauxis rusoj cxe stacidomo. Dum tiu nokto ni preskaux ne dormis, cxar ni iomete dibocxis en ilia studenthejmo. Ni parolis, mangxis picon, kantis diverslingvajn kantojn kaj ludis en rolludo mafio. Ni povis resti nur gxis 2 horo, do poste sen rusoj ni kelkope iris al unu amikino, kie ni spektis interrete filmetojn kaj kantojn. Post forveturo de rusoj mi iris logxejen dormi iomete kaj paki ajxojn, posttagmeze mi veturis hejmen.
Matene hodiaux vekis min telefono, kiam mi volas kaj povas veturi al Poznano. Mi kontrolis trajnojn kaj verdire ne placxas al mi tiu vojagxo, cxar versxajne mi bezonos ecx du tagoj, cxar dum unu ne eblas veturi tien kaj reen aux tio tre malfacilas.
Krome mi devas iomete ordigi aferojn se temas pri mia laboro. Kaj tiu en koncertejo, kaj tiu en gazeto. Pro nova komputilo mi ne povas nun korekti tekstojn, cxar mi ne havas ankoraux gxustan programon por tio. Tio malhelpas al mi ankaux prepari rakontojn por konkurso ktp. Entute sxangxo de komputilo jam lacigis min, nervigas min, ke mi devas cxion arangxi denove. Des pli nervigas min tiu nova Vindozo, sed mi jam almenaux iomete alkutimigxis. Mi ne havas alian eblecon.

W niedzielę rano pożegnaliśmy Rosjan na dworcu. W trakcie tej nocy prawie nie spaliśmy, bo imprezowaliśmy w ich akademiku. Rozmawialiśmy, jedliśmy pizzę, śpiewaliśmy piosenki w różnych językach i graliśmy w mafię. Mogliśmy tam siedzieć tylko do 2, więc później bez Rosjan poszliśmy w kilka osób do koleżanki, gdzie oglądaliśmy filmiki i teledyski. Po pożegnaniu Rosjan wróciłam do mieszkania przespać się trochę i spakować, popołudniu pojechałam do domu.
Dzisiaj rano obudził mnie telefon, kiedy chcę i mogę jechać do Poznania. Sprawdziłam pociągi i prawdę mówiąc zupełnie nie podoba mi się ta podróż, bo wychodzi na to, że nie obrócę w jeden dzień, będę musiała w międzyczasie przenocować.
Poza tym muszę uporządkować rzeczy związane z pracą. I tą na obsłudze, i tą w redakcji. Z powodu nowego komputera nie mogę teraz czytać korekt, bo nie mam odpowiedniego programu. To przeszkadza mi też w przygotowaniu opowiadania na konkurs itp. W ogóle cała ta zmiana komputera już mnie męczy, denerwuje mnie, że wszystko muszę instalować i konfigurować od nowa. Jeszcze bardziej wkurza mnie ten nowy system, ale już chociaż trochę się do niego przyzwyczaiłam. Nie mam innego wyboru.

0 komentarze:

Prześlij komentarz