wtorek, 24 września 2013

Viza vojaĝo

Matene mi veturas al Poznano. Mi jam prenis bezonatajn dokumentojn de aliaj. Espereble ne estos iaj ajn problemojn, ĉar tio min tre timigas. Kaj bedaŭrinde mi ne povos veni al morgaŭa renkontiĝo de mia litova studenta rondo, kiun mi atendis dum tutaj somerferioj kaj tre volis partopreni. Des pli, ke tio estos adiaŭa renkontiĝo kun unu amiko. Mi eĉ kontrolis, ĉu ne veturas ia tre frua trajno, sed nek tiu je la 7, nek tiu je la 5 ne helpas. Mi tre bedaŭras.
Se temas pri pli bonaj novaĵoj, kiel videblas, mi denove ekhavis Ek! ĉe mia komputilo, do mi jam povas normale skribi ĉapelitajn literojn kaj ne plu uzi x-sistemon. Kaj dua bona novaĵo, mi ekhavis ankaŭ programon por korektado, kiu antaŭe ne volis funkcii.
Muzike ekde nokta renkontiĝo ĉe rusoj mi okupiĝas pri ukraina muziko. Iel strange, ĉar interŝanĝo celis plibonigi konon de pola kaj rusa kulturoj. Tamen unu ukrainanino montris al parto de nia grupo kanton de ukraina muzikgrupo С.К.А.Й. kaj ĝi ekplaĉis al mi, kvankam mi ne konas ukrainan lingvon. Interese, ke mi pli malpli komprenas tekston de ĝi. Jen vi povas aŭskulti ĝin ĉe ViTubo: http://www.youtube.com/watch?v=Y66-0l20W8o
Poste mi trovis alian ilian kanton kun mojosa filmeto pri malgranda knabo, ĝin mi ankaŭ pli malpli komprenas sen lernado de ukraina lingvo. Ĝi estas tre gaja kaj donas energion, almenaŭ al mi:) Dum nuna pluva vetero ĝi bezonatas: http://www.youtube.com/watch?v=58GmsJoQXWc

Rano jadę do Poznania. Już zaopatrzyłam się w niezbędne dokumenty od innych. Mam nadzieję, że wszystko przebiegnie bezproblemowo, bo boję się, że coś będzie nie tak i odeślą mnie z kwitkiem. I niestety nie będę mogła przybyć na jutrzejsze spotkanie mojego litewskiego koła naukowego, na które czekałam całe wakacje i bardzo chciałam przyjść. Tym bardziej, że będziemy żegnać jednego z nas. Sprawdziłam nawet, czy nie jedzie jakiś poranny pociąg, ale ani ten o 7, ani ten o 5 nie zmienia sytuacji. Bardzo nad tym ubolewam.
Jeśli chodzi o lepsze nowiny, jak widać znowu zainstalowałam Ek! na swoim komputerze, więc mogę już normalnie pisać litery z daszkami i nie podpierać się więcej x-systemem. A druga dobra wiadomość dotyczy edytora tekstu, wreszcie go odzyskałam i mogę znowu robić korekty. Wcześniej miałam jakiś problem z instalacją.
Muzycznie od nocnej imprezy u Rosjan zajmuję się muzyką ukraińską. Trochę dziwnie, bo wymiana miała na celu zaznajomienie nas z kulturą polską i rosyjską. Pewna Ukrainka pokazała jednak części naszej grupy piosenkę zespołu S.K.A.Y., która wpadła mi w ucho, chociaż nie znam ukraińskiego. Ciekawe, że rozumiem mniej więcej tekst. Można ją usłyszeć tu:
http://www.youtube.com/watch?v=Y66-0l20W8o
Później znalazłam też inny ich teledysk z fajnym małym chłopcem Tę piosenkę też mniej więcej rozumiem bez nauki ukraińskiego. Jest taka wesoła i nastraja pozytywnie, przynajmniej mnie:) Nadaje się w sam raz na obecną deszczową pogodę: http://www.youtube.com/watch?v=58GmsJoQXWc

0 komentarze:

Prześlij komentarz