czwartek, 10 stycznia 2013

Varsovien

Bone, ke mi tiel malmulte pagis kontraŭ tiuj aŭtobusaj biletoj, ĉar mi hodiaŭ freneze elpezis pli ol 80 zlotojn je mapoj. Ili estas tre bonaj, ĉar ĉiuj estas akvorezistaj kaj ne disŝireblaj. Estos pli facile vojaĝi kun ili. Mi aĉetis mapoj de Varsovio (grandan kaj malgrandan), Bjalistoko, Krakovo, Lodzo kaj Lublino. Lastatempe kiam mi atendis trajnon en Krakovo, mankis al mi plano de urbo kaj mi ne sciis kien iri. Do mi vagadis ĉirkaŭ stacidomo. Mi ne havas ian konkretan celon en Varsovio. Kelkajn ideojn mi havas, sed mi ankoraŭ ne scias, kien mi iros. Eble al Reĝa Kastelo, Malnova Urbo, Palaco de Kulturo kaj Scienco aŭ al nova stadiono. Eble mi vizitos lokoj ligitaj kun Zamenhof. Espereble mi ĉion sukcesos vidi. Aŭtobuson reen mi havas je 17, do al Vroclavo mi revenos sabate vespere. Nun mi devas sufiĉe frue endormiĝi, ĉar je 8 matene mi forveturas.
Dobrze, że tak mało zapłaciłam za te bilety autobusowe, bo dzisiaj w przypływie szaleństwa wydałam ponad 80 zł na mapy. Są bardzo dobre, bo wszystkie są wodoodporne i nie drą się tak łatwo. Łatwiej z nimi podróżować. Kupiłam mapy Warszawy (dużą i małą), Białegostoku, Krakowa, Łodzi i Lublina. Ostatnio kiedy czekałam na pociąg w Krakowie, brakowało mi planu miasta i nie wiedziałam, gdzie iść. Błąkałam się więc wokół dworca. W Warszawie nie mam jakiegoś konkretnego celu. Mam kilka pomysłów, ale jeszcze nie wiem, gdzie pójdę. Może na Zamek Królewski, na Stare Miasto, pod Pałac Kultury i Nauki albo pod nowy stadion. Może odwiedzę miejsca związane z Zamenhofem. Mam nadzieję, że uda mi się zobaczyć wszystko. Autobus powrotny mam o 17, więc do Wrocławia wrócę w sobotę wieczorem. Teraz muszę w miarę szybko iść spać, bo o 8 rano wyjeżdżam.

0 komentarze:

Prześlij komentarz